Myśląc diabeł wyobrażamy sobie złego ducha najczęściej z rogami, trzymającego widły. Jest zadowolony z każdego wyrządzonego zła, przeciwstawia się Bogu, nakłania nas do grzechu. Także w literaturze motyw diabła należy do jednego z najpopularniejszych tematów. W Nowym Testamencie diabeł został wyraźnie spersonifikowany jako ten, który przynosi zło. Przedstawiony zostaje w postaci węża lub smoka. Ostateczne rozliczenie z demonem nastąpi dopiero w Apokalipsie. Wyjdzie on z otchłani pod postacią smoka o siedmiu głowach i dziesięciu rogach i zostanie ostatecznie pokonany przez Boga. Jednak literatura często zaskakiwała nas innymi opisami szatana. Michaił Bułhakow w „Mistrzu i Małgorzacie” ukazała diabła jako całkiem pozytywną postać. Moskwa w latach trzydziestych dwudziestego wieku przesiąknięta systemem totalitarnym pogrążona jest w biedzie i nieładzie. Ludzie nagle znikają, jednak nikt się tym nie interesuje, wszak każdy wie o co tak naprawdę chodzi. Ludzi nie zgadzających się z doktryną komunistyczną umieszcza się w zakładach dla chorych psychicznie, zaś ludzie są wobec siebie strasznie podejrzliwi. Czarę goryczy dopełnia to , iż podczas gdy zwykli ludzie żyją na skraju nędzy, garstka będąca u szczytu władzy żyje zdecydowanie ponad stan. Niespodziewanie miasto odwiedza diabeł Woland wraz ze swą świtą. Pierwszą sceną gdy go widzimy jest rozmowa dwóch członków Massolitu- stowarzyszenia literackiego stolicy, na temat nieistnienia Boga. Woland przedstawia się jako historyk , lecz przede wszystkim mistrz czarnej magii. Wzbudza ogromne zainteresowanie przytaczając filozoficzne dowody na istnienie Boga. Innym Diabłem jest kot Behemot. W tradycji ludowej kot symbolizował zwierzę fałszywe i przebiegłe, a przede wszystkim sprytne. Kolejnym członkiem świty jest Azazello- to jemu Woland przypisuje najcięższe zadania. Woland urzędował w Moskwie przez cztery dni siejąc chaos i wywracając przyjęty porządek do góry nogami. Swym zachowaniem ukazują absurdy moskiewskiego życia w czasach totalitarnych, aż w końcu czytając książkę dochodzimy do wniosku , iż zło czynione przez diabły jest niczym w porównaniu z systemem komunistycznym. Świadczy o tym słynny cytat:
”Jam jest częścią tej siły, która zła pragnąc dobro czyni”
Paradoksalnie Woland wraz z kompanami działa w imieniu dobra, należy również dodać, iż to właśnie on pomaga Małgorzacie odzyskać mistrza. Bułhakow ukazując te paradoksalna sytuację po kryjomu krytykuje system totalitarny(…).